• Zaburzenia słuchu
    wielojęzyczność,  zaburzenia słuchu

    Słuchacie, a nie słyszycie!

    Kiedy po 10 latach swojej pracy terapeutycznej w Brukseli zdecydowaliśmy się na powrót do Polski przyszedł czas na refleksje i podsumowania. 

    Do dziś nie wiem jak to się stało, że 10 lat przeminęło tak szybko.  Jak więc łatwo się domyślić, refleksje były głównie osobiste, ale nie zabrakło także i tych zawodowych.  

    Dla celów naukowych, ale także do zaspokojenia własnej ciekawości pokusiłam się o podsumowanie problemów dzieci, z jakimi  spotkałam się przez dekadę mojego życia w Belgii. Analizą objęłam dostępną mi dokumentację grupy 70 dzieci, które w latach 2009 – 2018 trafiły do mnie na diagnozę logopedyczną w miejscach, w których pracowałam. Analizując dokumentację szybko przekonałam się o tym, że jest jeden wspólny mianownik, który powtarza się u większości dzieci  – SŁUCH. 

    Problemy ze słuchem u dzieci, z którymi pracowałam zawsze miały zawsze którąś z trzech przyczyn:

    • migdałki
    • wysiękowe zapalenie ucha środkowego
    • Centralne Zaburzenia Przetwarzania Słuchowego (wynikające często z powyższych przyczyn) 

    Jak to z tymi migdałkami jest?

    Zdarza się, że kiedy w gabinecie lub po drugiej stronie kamerki widzę dziecko z charakterystycznie niedomkniętą buzią oraz słyszę specyficzną dla powiększającego się migdała mowę nosową od razu wiem jakie będą dalsze kroki postępowania terapeutycznego. Wiem również, że rodzic z którym dziecko przyszło do gabinetu odpowie twierdząco na moje pytanie: czy dziecko chrapie w nocy? Często doda również, że jest niespokojne. W tej sytuacji, według mnie wyjście jest tylko jedno. Wysyłam dziecko do laryngologa po to, by ocenił stan migdałków, zbadał słuch oraz zdecydował o tym jak wyleczyć problem. Niestety z przerośniętymi migdałkami jest tak, że zaburzają nam drożność dróg oddechowych w obrębie gardła środkowego. Pokłosie tego to  nawracające zapalenia zatok i gardła. Są też  przyczyną wielu trudności artykulacyjnych u dzieci oraz wpływają na budowę twarzoczaszki (nieprawidłowy zgryz, problemy z próchnicą). Co dla mnie, jako dla logopedy, jest niezwykle istotnym – prowadzą również  do niedosłuchu. 

    Często kiedy mówię o tym rodzicom, widzę ich powątpiewające uśmiechy. “Niemożliwe, przecież Janek dobrze słyszy, zwłaszcza jak mówię, że mam czekoladę”. Zachęcam wówczas do zastanowienia się nad tym, ile w języku polskim mamy głosek, które tylko troszeczkę różnią się od siebie ->  b p , t d, w f. Czasem mikroubytek słuchu, spowodowany przez migdał  sprawia, że różnicowanie tych głosek jest dla dziecka niemożliwe.

    Wysiękowe zapalenie ucha środkowego

    Jeśli czytasz ten tekst i Twoje dziecko skończyło 8 lat, istnieje duże prawdopodobieństwo, że i Wy macie na swoim koncie historię z wysiękowym zapaleniem ucha. Okazuje się bowiem, że aż 80 procent dzieci w przedziale wiekowym 6 mcy – 8 lat miało taki epizod w swoim życiu. Jest to choroba sezonowa, nasilająca się w okresie jesienno – zimowym. Zapalenie ma charakter przewlekły (od 1 do 3 miesięcy), jednak na tyle podstępny, że dziecko nie zgłasza żadnych dolegliwości bólowych. Zalegający w jamie bębenkowej płyn nie daje bowiem objawów ostrego zapalenia. Również rozwijający się wówczas niedosłuch jest na tyle dyskretny, że nie wzbudza obaw otoczenia. Jeśli zauważymy zatem, że nasze dziecko ma zmienny nastrój, nagle staje się nadpobudliwe, prosi Cię o powtórzenia słów i podgłośnienie telewizji koniecznie skontaktuj się z laryngologiem. Niestety długotrwały niedosłuch w okresie wczesnodziecięcym niekorzystnie odbija się na rozwoju mowy oraz zdolnościach intelektualnych i społecznych dziecka. 

    Centralne Zaburzenia Przetwarzania Słuchowego (CAPD)

    Kiedy spotykam dzieci z dużymi trudnościami w rozumieniu poleceń złożonych (np. połóż książkę na stole, a lalkę obok lampki) zadaję rodzicowi kilka pytań. Zazwyczaj, gdy słyszę, że dziecko ma trudności z funkcjonowaniem w klasie, bo rozprasza je hałas, ma trudności artykulacyjne, nie różnicuje głosek sz, cz, rz, dż, s, c, z, dz, trudno jest mu nauczyć się czytać i pisać,  łatwo się “wyłącza”, wtedy zachęcam do wykonania badań w kierunku CAPD.

    O Centralnych Zaburzeniach Przetwarzania Słuchowego CAPD (Central Auditory Processing Disorders) mówimy wtedy, gdy dziecko słyszy dźwięki ale jego układ nerwowy nie obrabia ich tak jakbyśmy tego oczekiwali. Mózg ma problem z przetworzeniem bodźców dźwiękowych, które do niego docierają. Aby zdiagnozować CAPD musimy być zawsze w stu procentach pewni, że dziecko dobrze słyszy i nie boryka się z niedosłuchem. Wczesne rozpoznanie i wdrożenie odpowiednich działań terapeutycznych są kluczem do sukcesu terapii. 

    Pułapka wielojęzyczności

    Z doświadczeń terapeutycznych logopedy polonijnego wynika, że symptomy ucznia borykającego się z trudnościami ze słuchem (spowodowanymi najczęściej wysiękowym zapaleniem ucha, przerostem migdałków, trudnościami z przetwarzaniem słuchowym) są często niezauważalne, bo mylone z trudnościami językowymi dzieci wielojęzycznych. Problemy, jakie pociągają ze sobą trudności słuchowe są często bagatelizowane i niediagnozowane. Niestety czujność rodziców, bywa niejednokrotnie uśpiona przez specjalistów, którzy mają w zwyczaju zaburzenia mowy rozwoju mowy dziecka przypisywać wielojęzyczności, nie szukając źródła problemu. 

    Drodzy rodzice dzieci wielojęzycznych – bądźcie szczególnie wyczuleni na słuch Waszych dzieci. Nie bójcie się szukać, sprawdzać i badać!

  • wielojęzyczność

    Kim jestem i jak zostałam logopedą polonijnym?

    Witam!

    Witam serdecznie na moim blogu. W swoim pierwszym poście spróbuję powiedzieć coś więcej o sobie oraz o tym jak postanowiłam zostać logopedą polonijnym.

    Sztuki jaką jest logopedia uczyłam się podczas studiów magisterskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Jeszcze w czasie ich trwania wyjechałam na stypendium do Brukseli, gdzie przez rok studiowałam na tamtejszym uniwersytecie. Etap ten zapoczątkował moją przygodę z wielojęzycznością. To tam po raz pierwszy zetknęłam się z Polonią i stawiałam pierwsze kroki jako logopeda polonijny. Tam też cieszyłam się z pierwszych terapeutycznych sukcesów oraz martwiłam niepowodzeniami.

    Praca w polskiej sekcji Szkoły Europejskiej nr 1 w Brukseli (EEB1), współpraca z Punktem Konsultacyjnym przy Polskiej Misji Katolickiej oraz z polskimi ośrodkami dydaktycznymi w Leuven, były niewątpliwie cennymi etapami kształtującymi mnie nie tylko jako terapeutę ale i człowieka. W 2017 r. ukończyłam również podyplomowe studia neurologopedyczne prowadzone przez Collegium Medicum UJ oraz Zakład Neurolingwistyki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. W 2018 r., po 10 latach pobytu w Belgii wróciłam do domu. Obecnie mieszkam w swej rodzinnej, górskiej miejscowości na południu Polski. Pracuję jako neurologopeda w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczym oraz w Punkcie Wczesnego Wspomagania Rozwoju w Ustroniu. Miejsce to jest niewątpliwie niepowtarzalne. Nigdy wcześniej dotąd nie spotkałam tylu wspaniałych, mądrych, kreatywnych i inspirujących osób w jednym miejscu. Jestem wdzięczna za to, że mogę wśród nich przebywać i od nich się uczyć.

    W drugiej połowie 2020 wzięłam udział w projekcie “Latająca Poradnia – online” organizowanym przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji Za Granicą (ORPEG). Jego celem było przeprowadzenie konsultacji – w związku z pandemią w trybie online – logopedycznych, psychologicznych, oraz fizjoterapeutycznych. W ramach projektu przebadane zostało blisko 1000 dwu- i wielojęzycznych dzieci z wielu krajów świata. Doświadczenie to przypomniało mi o potrzebach rodzin polskojęzycznych mieszkających poza granicami naszego kraju. Pokazało również, że dwujęzyczność, z całym swoim bogactwem jest także taką sytuacją w życiu młodego człowieka, w której musimy być wyjątkowo uważnymi.

    “Bardzo łatwo bowiem przeoczyć trudności rozwojowe dziecka zrzucając je na poczet dwujęzyczności.” 

    Osoby wychowujące dzieci za granicą doskonale zdają sobie sprawę z trudności z dostępem do logopedy polskojęzycznego. Najczęściej jest to możliwe jedynie przy okazji urlopu czy wakacji w kraju. Problem ten dodatkowo pogłębiła pandemia COVID19. Tymczasem regularność spotkań z logopedą jest kluczowa z punktu widzenia wyników terapii.

    Mam nadzieję, że uda mi się Państwa przekonać, że konsultacje online ze mną mogą pomóc w pokonywaniu trudności językowych Twojego dziecka.